Marzyła mi się od jakiegoś czasu taka kształtna baletnica ;) A, że marzenia trzeba realizować to zabrałam się do roboty. Szyłam, wypychałam, przyszywałam i doczekałam się przed sobą tej oto baleriny, która w podziękowaniu dygnęła i zatańczyła najzgrabniej jak potrafiła a uwierzcie, ze niełatwo zatańczyć na paluszkach mając taką sylwetkę ;))
Ajj, kolejna niesamowicie dopracowana! Fajne ma włosy, balerinki i materiał na sukienkę! Betsy, z czego robisz ich korpusiki? ;) To jakaś wełenka jest?
Oj jak miło zobaczyć taką pulcherinke w innym wydaniu :) :) :) Jest urocza aboslutnie i bardzo poprawiła mi samopoczucie dzisiaj hihi :) Swoja droga dziękuje kochana za wszytskie miłe słowa :) :**** No i za tydzień w szkole szyję lalkę :) Nie mogę się doczekać :) Relacje zdam na pewno :)
Paula no to do dzieła :) Ładne imię, ja mam córkę Paulę :)
Violetko trzymam kciuki i czekam na relację :) Podpowiem Ci, że w domu uszyłam poszczególne części (nogi, raczki , korpusik) a na zajeciach dzieci zaczeły od wypychania je watoliną.
Wspaniała baletnica! Bajka!!! Sukienka prześliczna a jej stópki zgrabniutkie i zwinne, jak u prawdziwej baletnicy:-) Ale mi się podoba! Pozdrawiam cieplutko Joanna
Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :) Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.
O jaka Pięknota:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi bliska przez kształty swe doskonałe (kula ponoć kształtem doskonałym jest... hihihi)
Ajj, kolejna niesamowicie dopracowana! Fajne ma włosy, balerinki i materiał na sukienkę!
OdpowiedzUsuńBetsy, z czego robisz ich korpusiki? ;) To jakaś wełenka jest?
cudo!!!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście na paluszkach jej pewnie niełatwo;)
i jeszcze ten uroczy róż...ech...fantastyczna!
Przefantastyczna!!... Ah... Marzy mi się taka laleczka ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :* :)
Oj jak miło zobaczyć taką pulcherinke w innym wydaniu :) :) :) Jest urocza aboslutnie i bardzo poprawiła mi samopoczucie dzisiaj hihi :)
OdpowiedzUsuńSwoja droga dziękuje kochana za wszytskie miłe słowa :) :**** No i za tydzień w szkole szyję lalkę :) Nie mogę się doczekać :)
Relacje zdam na pewno :)
Dziekuję Wam za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńEwe te kształty są jak najbardziej kobiece :)
Cub@ ciałko uszyłam z tkaniny lniano-bawełnianej.
Aniu no niełatwo ale radzi sobie :))
Paula no to do dzieła :)
Ładne imię, ja mam córkę Paulę :)
Violetko trzymam kciuki i czekam na relację :) Podpowiem Ci, że w domu uszyłam poszczególne części (nogi, raczki , korpusik) a na zajeciach dzieci zaczeły od wypychania je watoliną.
Cudna, wywołuje uśmiech i podziw. ((:
OdpowiedzUsuńświetna.Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia
OdpowiedzUsuńŚwietna jest...ale ją odszykowałaś- perfekcyjnie...i te kobiece kształty...tak sobie na nią patrząc,można się pozbyć kompleksów ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńBaletnica cudo. Należy do "trzymających linię" a linia, wiadomo musi być gruba i wyrazista.Pulchne jest piękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTobie to łatwo mówić :D Ja się zupełnie na szyciu lal nie znam :) kompletnie nic. zero ;P
OdpowiedzUsuńA, że Paula to ładne imię to wiem :) hihi
pozdrów córę :D
Ale urodziwa ta baletnica...i te ksztalty i ten slodki roz i perfekcyjne wykonanie.Cudenko!
OdpowiedzUsuńcudowna ... !!!
OdpowiedzUsuńoh mnie tez sie bardzo podoba!!!! A ta jej suknia!!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękna Anioł -Baletnica!Poza tym wszystkie Twoje pracę są bardzo ciekawe i co najważniejsze takie niepowtarzalne:)
OdpowiedzUsuńWspaniała baletnica! Bajka!!! Sukienka prześliczna a jej stópki zgrabniutkie i zwinne, jak u prawdziwej baletnicy:-)
OdpowiedzUsuńAle mi się podoba!
Pozdrawiam cieplutko
Joanna
Piękna :)
OdpowiedzUsuń