Kupiłam kiedyś w sh kawał pięknej nowej bawełny. Cena śmieszna bo jakieś 6 zł :) Nie zastanawiałam się po co mi, fajna była i już :) leżała sobie bo nie miałam na nią pomysłu, zapomniana do chwili kiedy natknęłam się na pewien piękny blog i zobaczyłam... tą samą gruszkę !
Odkopałam swoją gruszkę, sprawdziłam, toż to Marimekko ! Ceny tkanin tej fińskiej marki są przeokropnie drogie ale ich wzornictwo przepiękne. Zapragnęłam swoją gruszkę także mieć na ścianie, a co :) Przyczepiłam ot tak, podoba mi się ale myślę nad zakupem ogromnej antyramy w którą wsadziłabym ten kawał tkaniny.
Podoba Wam się? A może ktoś ma inny pomysł na gruszkę z Marimekko?
Moja prezentuje się tak
A tą znalazłam TU
UWAGA !
Jeśli kochacie zwierzęta, POMÓŻCIE ! Dom Tymianka potrzebuje wsparcia http://pelnialatawdomutymianka.blogspot.com/2014/07/niespodzianka.html