Strony

niedziela, 18 kwietnia 2010

Moja pierwsza Cloth & Clay Doll

Lala wykonana z papier mache i tkaniny, malowana akrylami, zabezpieczona lakierem akrylowym.
Miała być to lalka w stylu  primitive doll ale chyba taka nie wyszła do końca. Bardzo fajnie się ja tworzyło. Cały czas była wielkim znakiem zapytania dopiero po pomalowaniu byłam z niej zadowolona :) Mój mąż stwierdził, że to jakaś Meksykanka ;) Juz mi chodzą po głowie kolejne tego typu lale :)








Przy okazji pochwale się jaki cudny prezent przyleciał do mnie od  Marysi.
Marysiu bardzo dziękuję, ten imbryczek- igielniczek jest cudowny :)

17 komentarzy:

  1. No proszę :) Rzeczywiście meksykanka. Bardzo mi się podoba to pomieszanie wzorów i kolorów. A to, co mogę poradzić w kwestii malowania to:
    1. zrób sobie zawsze najpierw szkic ołówkiem na główce, żeby mieć pewność że będzie równo. Zwłaszcza dotyczy to oczu
    2. wybierz się do empiku i zakup suchą pastelę (taka kredka) w kolorze różowym. Porysuj nią trochę w jednym miejscu po białej kartce, żeby zrobić proszek (możesz też zeskrobać nożykiem) a potem nanieś suchym, miękkim pędzlem na policzki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lala piękna,rzeczywiście wygląda jakby była zrobiona dawno temu.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa lalka, podobają mi się jej cycuszki :))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję dziewczyny za komentarze :)

    Esef dziękuję za rady ;) Suche pastele mam, uwielbiam nimi malowac i wykorzystuję je do robienia rumianych policzków moim dotychczasowym lalkom, tym razem chciałam by było nieco przesadziście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Очень симпатичная кукла. Лицо красивое и прическа хорошая. Наверное, сложно изготавливать куклу из папье-маше. Я еще ни разу не делала такую куклу. Очень интересно попробовать. А как ты делала голову?

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna jest! Rewelacyjnie wyglądą to połączenie pasków, kwiatków i kolorów! Super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna! Naprawde bardzo mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się dziewczyny, że Wam się podoba, dziękuję za komentarze :)

    Verba Я сделал тело с головы, выполнены, и подали заявки на папье-маше вес (документ), как уже окрашены акриловыми красками сухой. В следующий раз я делать фотографические заявление. Спасибо за приятный комментарий :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O,Lalala:-)
    Robi wrazenie!
    Ciekawa kolorystyka-rzeczywiscie w stylu'Mexico'.
    Ma cos w sobie.Swietny,oryginalny 'art-kawalek':-)
    Pozdrawiam cieplutko - psianka DK

    OdpowiedzUsuń
  10. faktycznie Meksykanka!
    jest wyrazista i dobrze jej w tym, pięknie ubrana i doskonale skomponowana - takie jest moje zdanie-począwszy do makijazu po pasiaste rajtki :P

    OdpowiedzUsuń
  11. p.s. zerknęłam na zdjęcie Twoich córek obok-ależ one różnorodne!najstarsza to prawdziwa piękność :) .Ale blondyneczki na pewno wyrosną na cudne kobiety :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy4/19/2010

    BOSKA!!!uwielbiam taki typ urody,taka pełnokrwista kobietka...a cycuszki genialne:)
    pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja bym powiedziała Peruwianka :) Cudowna jest!

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezwykle oryginalna Twoja Meksykanka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Wam dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna lala ! :) Nie znam kompletnie tej techniki, ale w Twoim wykonaniu bardzo mi się podoba, taka jest "etno-trochę Frida"... Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dokładnie tak, też mam takie odległe skojarzenie z Fridą Kahlo. Z pewnością takie skojarzenie nasuneło się w związku z bogatą kolorystyka i wyrazistym mejkapem. Lalka jest fascynująca i bardzo mi sie podoba. Czuję sie zainspirowana i moze w końcu coś też wylalczę.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.