Strony

środa, 8 października 2014

Przepis na...



królewnę

Podpatrzyłam kiedyś na Pinterest fajny pomysł na koronę.
Rolka po  papierze toaletowym, taśmy washi, gumka do zamocowania, nożyczki do wycinania. Tym sposobem, moja najmłodsza córka została królewną :) Pomyślałam, że to np. świetny pomysł na urodzinowe przyjęcie, zamiast czapeczek, korony dla koleżanek, prawda?










racuchy

Lubicie racuchy drożdżowe? Ja uwielbiam ! Często robię bo przygotowuje się je blyskawicznie, no i w błyskawicznym tempie znikają z talerza ;) Najlepiej smakują z powidłami śliwkowymi, własnej robótki. 
Przepis na racuchy podawałam dawno temu, znajdziecie go TUTAJ 
Smacznego!







aniołka

Uszyłam broszkę  i mam aniołka :)






uśmiech

Wystarczy, że popatrzę na rysunki moich córek i buzia sama mi się uśmiecha :)





Na koniec mała zapowiedź




Pozdrawiam





FBemailTwitterlink

7 komentarzy:

  1. Przepisy zebrałaś świetne, ale Twoja własna królewna bije wszystko na głowę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się pod tym podpisuję :) Królewna jest boska!!! Korona, to świetny pomysł i łatwodostępne materiały ;p
    W ogóle wszystkie Twoje przepisy bardzo inspirujące :) Nie wiem jak to się stało, ale dopiero kilka dni temu odkryłam, że istnieje coś takiego jak "pinterest"i już przepadłam :) Pozdrawiam gorąco i czekam na więcej zdjęć zapowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. korona to rewelacyjny pomysł!! :) wygląda genialnie! i nie wieje kiczem jak te czapeczki urodzinowe... ta korona jest bardzo elegancka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie jest kiczowa, do tego łatwa do zrobienia :)

      Usuń
  4. Mam w domu trzech królewiczów, ale nie sądzę by - przy całym uroku tejże korony - odważyli się ją założyć :) Co nie zmienia faktu, że pomysł świetny!!

    Zapowiedź wygląda przepięknie - to zapewne będzie wersja zimowa lali - widzę, że flanelowe odzienie ma na sobie, na nogach cieplutkie rajtuzki z minky, a jak jeszcze założy tą puszystą sukienkę z poprzedniego postu - ja przepadnę na amen!!! Już się nie mogę doczekać kolejnej odsłony :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.