piątek, 19 lutego 2010

Wianek , dama w szlafroku i moja kocica

Wianek zrobiłam wczoraj, a wszystko dlatego, że robiąc porządek w szafie wpadł mi w ręce druciany wieszak (taki z pralni chemicznej). Wyginałam go na wszystkie sposoby chcąc zrobić druciane serducho, niestety, było koślawe i nijak nie umiałam nadać mu kształtu. Poszłam na łatwiznę i zrobiłam kółko ;) Z białego lnu uszyłam mu ubranko i jest :) Nie mogę się zdecydować w czym mu ładniej - konik czy domek ? ;)











Jakiś czas temu powstała dama w szlafroku i zagościła w łazience u swej nowej właścicielki :)











I jeszcze moja Zuza, która uwielbia koty i podejrzewam, ze w poprzednim wcieleniu była kocicą, bo na to wskazuje jej charakter ;) Uszyłam jej kocie uszy w których paraduje od rana do wieczora. A, i jest to niezwykle zdolna kociczka, ten biały filcowy kwiatuszek na wianku to jej dzieło :)





22 komentarze:

  1. Oj oj, śliczności !!! :)
    Z konikiem cudnie wianuszkowi! Ale i z domeczkiem mu do twarzy...
    Kąpielowa Pani suuuper!!! (jestem w trakcie tworzenia i za nic mi się nie podoba, bo zamówienie ogranicza niestety, a też chciałabym w polarkowym szlafroczku...)
    Twoja Kociczka wspaniała i zdolna! :) Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę fajny i prosty pomysł wieszakowy, moim zdaniem z koniem wiankowi ładniej, bo domek trochę za duży do tego kółka :))) Ale obie rzeczy śliczne. Kąpielowa dama za to achhhh... pełen zachwyt! A córka bardzo do ciebie podobna, no i zdolniacha, wiadomo, ma to po mamie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dama kapielowa cudna! Co za dbałość o szczegóły!! a turban na jej głowie.. świetny po prostu! Z kolei dama w kocich uszkach przeurocza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ piekna ta łazienkowa kobitka:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale kwiatek piękny! :) i kobietka mała która go wykonała przecudna :). A dama kąpielowa..... no świetna jest! Ten turban na głowie i te wszystkie szczegóły! Piękna! Wianuszek z domkiem jest taki... łagodny i baaardzo mi się podoba ale konik tez jest śliczny. :) Wszystko jest wyjątkowe. Ja bardzo lubię oglądać Twoje dzieła :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja córcia kociczka-przesliczna:)
    Pani w szlafroku "wymiata":)
    domek jest przesłodki w wianuszku,ale konik chwycił mnie za serce zdecydowanie mocniej:)Pozdrawiam ciepłooo:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dala Horse wyszedł rewelacyjnie! Bardzo mi się podoba, widziałabym go bez wianuszka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy2/20/2010

    cudeńka...wszystko co wychodzi z twoich rączek jest takie pełne ciepła i łagodności... uwielbiam tu zaglądać i czekam niecierpliwie na każdy kolejny wpis:)

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystko przepiękne- według mnie to domek świetnie pasuje do wianka, a konik może sam istnieć, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. z domkiem mu do twarzy! konik tez piekny ,ale z domkiem wygląda idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wianek podoba mi sie i z konikiem i z domkiem , sercowy tez bylby fajny
    ja tez robie z drucianych wieszakow , moj sposob na rowne serce : zginam wieszakowy drut na 2 rowne czesci,i zaginam na kolanie w taki jakby znak zapytania , potem rozkladam i serce jest rowne , wystarczy zakrecic obydwa konce druta na dole :) Pozdrawiam i zycze milej zabawy

    OdpowiedzUsuń
  12. A mnie się podobają obie wersje wianka. Dama kąpielowa fantastyczna :-)No i Kociczka też niczego sobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. P.S. Podpatrzyłam co tam u Ciebie za olejki na półce stoją :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi osobiście podoba się z konikiem... ale i z domkiem niczego sobie...
    Zauroczyła mnie jednak Łazienkowa Dama... Wiem, wiem... mam słabość do tildowych lal...

    OdpowiedzUsuń
  15. Łazienkowa dama jest fenomenalna - ideał :) Z wianuszków najbardziej mi się podobają cztery pierwsze ;)Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne prace! Mi szczególnie się spodobał wianuszek z domkiem. Chyba sobie coś podobnego wreszcie wymodzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, jak mi miło, ze zostawiłyście tyle ciepłych słów, za które ślicznie dziękuję :)

    Agnesha dziękuję za instrukcje, skorzystam na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja zachwycam się zdjęciem Twojej córci!!! Ona jest śliczna i te uszka tylko podkreślają jej urodę!!!! Uwielbiam to zdjęcie :) A szlafrokowa dama i wianuszek z ozodbami to mistrzowskie prace moja droga )

    OdpowiedzUsuń
  19. Dama w szlafroku przypomina mi sąsiadkę - obie należymy do zmarzlaków i w sobotnio-niedzielne zimowe poranki paradujemy w barchanach po domu machając do siebie przez okna :-)) Urocze lale :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy3/29/2010

    Dama w szlafroku, mieszka sobie w mojej łazience ,i nie chce wyjść, bo tam jej ciepło i miło.

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy4/26/2010

    http://www.youtube.com/watch?v=vs13f_uTTcU&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  22. wow, dama w szlafroku podbiła moje serce!!! też taką chcę!!! u mojej mamy w łazience by pasowała!!! Uwielbiam Twój blog!!! przeglądam go cały czas od paru dni, gdy go tylko znalazłam!!! no i licząc od piątku powstały już 3 tildowe króliczki :O) pozdrawiam i dziękuję za natchnienie!!! podziwiam!!! naprawdę podziwiam!!!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.