środa, 26 czerwca 2013

Jabłuszko i Pluszowa Kieszonka


Dwie lale.
W sam raz do przytulania.
Sukienki na podszewce, zapinane na rzepy.
Wełniane skarpetki.
Pluszowe kalosze.
Wkrótce będą miały płaszczyki z kapturem.

Ciągle jeszcze pracuję nad udoskonaleniem szablonu.
Mąż mi podpowiedział, że powinny mieć większe główki.
Kolejną uszyję z duuużą głową :)
Trzecia a właściwie czwarta lala (Pluszowe Kieszonki są dwie) ma zdecydowanie większe oczy.
Wkrótce i ją pokażę.

Lala Jabłuszko ma wyszywana buźkę (oczka, nos, usta)
Lala Pluszowa Kieszonka buźka malowana farbami do tkanin.

Lubię te lale ♥














Lubię też ten utwór, nie da się przy nim stać na baczność prawda :)?

sobota, 15 czerwca 2013

Ćwierkające zawieszki, miś w butelce i kolorowe metki



Kiedyś uszyłam stadko malutkich ptasząt, które nawleczone na łańcuszki stały się wiszącymi ozdobami.
Takie ćwierkające zawieszki :)
















I jeszcze jedna zawieszka, która powstała z prezentu od Roszpunki , tej co to tworzy przepiękne misie :) Otóż kiedyś zamówiłam u Roszpunki misiaczki dla moich córek i w paczce oprócz dużych misiów, znalazłam mikroskopijnych rozmiarów filcowego misiaczka. Ponieważ on taki malutki i łatwy do zgubienia, zamknęłam go w małej szklanej buteleczce, dorobiłam łańcuszek i powstał taki sympatyczny wisior :)













Z zaległych prac znalazłam "metkowca", którego uszyłam dla mojego bratanka :) Pamiętam jak moje córki w wieku niemowlęcym uwielbiały metki, wszelakie, przy zabawkach, ubrankach:) że też wtedy nie wpadłam na pomysł uszycia takich metkowych zabawek, sama frajda :)





Pozdrawiam słonecznie!

czwartek, 6 czerwca 2013

Wiosenne porządki


Dzień dobry :)
Pora odkurzyć to miejsce, trochę zaniedbane ostatnimi czasy.
Czas na wiosenne porządki :)

I tak oto, porządkując w swoim komputerze albumy zdjęciowe, natknęłam się na dzieła mojej
najstarszej córki - Pauli. Wytwory jej rąk, hobby o którym nigdy nie wspominałam a warto, bo tworzy
rzeczy niesamowite! Miniaturowe przedmioty, wykonane z modeliny Fimo, utwardzane termicznie.
To tylko mała część jej twórczości, sfotografowana przy jakiejś okazji. Pocieszne są prawda?
:)

Nie ukrywam, że wielką inspiracją dla Pauli w lepieniu słodkości,  jest twórczość Kingi z Piecuchowa :)





















Do zobaczenia !