poniedziałek, 29 marca 2010

Antoni i Antonina

Chorobowo było u nas ostatnimi czasy, wszelakim wirusom mówimy już STOP ! Za oknem słoneczko puszcza promyki w naszą stronę, powietrze pachnie wiosną, robi się optymistycznie, to lubię.
Odreagowując ten chorobowy czas stworzyłam taką wiosenną zakochaną króliczą parkę - Antoni i Antonina :) (jak widzicie, pocięłam nieco nowe tkaniny ;)
Powstał też lniany pojemniczek w którym zamieszkały moje akryle.


















Poza szyciem nacieszyłam duszę pięknym głosem Kuby Badacha, byłam wczoraj na koncercie Poluzjantów i dziś od rana podśpiewuję ...







klik Gdyby nie ty...

12 komentarzy:

  1. śliczności:) a sukienka Antoniny z ta koronką cudna! ja wczoraj zrobiłam swojego pierwszego w życiu królika i już mnie wciągnęło;) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopiero dzisiaj tutaj trafiłam. Jestem pod wrazeniem dosłownie kazdej Twojej pracy. Wszystko mnie zachwyca. Nie pamiętam już, kiedy obejrzałam bloga dosłownie na wdechu. Masz niesamowity styl i gust. Pozdrawiam i będę zaglądała. Twoj blog jest bardzo inspirującym miejscem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję dziewczyny :)

    Ulinkap potwierdzam, to wciąga, szyj i pokazuj co stworzyłaś :)

    Aniarozella aż sie zarumieniłam, dziekuję za tak miłe słowa, zapraszam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne są! i Twoja nowa fotka w profilu tez!

    OdpowiedzUsuń
  5. cóż za śliczna para :) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza parka, a jak się wystroili na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te zajączki i mają takie śliczne ubranka.
    Ja nie umiem takich zrobić więc bardzo mi się podobają:)
    I zapraszam do mnie:
    http://amelkakrasnicka67.blogspot.com
    POZDRAWIAM:))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Para na "An" cudna! - widać, że mają się ku sobie... ;)
    Pojemniczek uroczy. :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja lubię zakochane pary! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Sliczny materiał sukienki! Iście wiosenna para!
    A Kuba Badach - zazdroszczę, mam jego płytę z piosenkami Zauchy i bardzo lubię go słuchać. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dopiero teraz otrzymałam e-maila od Ciebie z wykrojem Tildowe lalki,a raczej anioła.Bardzo dziękuje.Twoje prace są przepiękne.Podziwiam talent:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. :)) Tak się ucieszyłam kiedy zobaczyłam ze byłaś na koncercie Poluzjantów! I skoro podśpiewujesz znaczy się ze było suuuper?! I gdybym pojechała na ten koncert to byśmy się spotkały ;))))) no szkoda moze innym razem :)). A co do A i A to... duzo naoglądałam się uszytych królików ale tylko Twoje bym kupiła!!!! Są takie bajkowe :)). Wiesz przeciesz ze bardzo lubię Twój styl szycia :) i te subtelnie pomalowane policzki :)). No całe są cudne i te kolory! Chyba muszę wziąć u Ciebie lekcje szycia :). Bardzo mi się podobają! Aaaa i jeszez wszystkiego co najsłodsze dla córeczki! Kochana i spokojnych Świąt. Ciepłych i radosnych. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.