czwartek, 11 lutego 2010

Muchomorki na humorki

Dziś będzie w tonie poprawiania sobie nastroju.
Przedwczoraj wpadł mi do głowy pomysł i uszyłam ocieplacze na kubki z muchomorkami :) A, że muchomory poprawiają złe humory to i o nich dziś będzie :)









Jako, że koniec karnawału trzeba jakoś uczcić, u mnie faworki z przepisu Liski, polecam !




I polecam potupać trochę nogami, najlepiej w rytm tej muzyki






A ja wracam do igły i nitki, na warsztacie dwie lale czekają :)
Pozdrawiam :)

11 komentarzy:

  1. Ten kubek jest bardzo interesujacy. Ciekawy pomysl. Ale te faworki......oj, juz cieknie mi slinka( rany! A ja na dietce!), wprawdzie jest u mnie sernik, a o tlustym czwartku przypomnialam sobie dopiero dzis rano wiec pozamiatane, to i tak nie dla mnie te smakowitosci. Ale tobie zycze smacznego i pysznej kawy z tego cudnego kubeczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. muchomorki opanowały blogowy świat :) bardzo mi się podobają te ocieplacze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam sie z Anita. Wyglada na to, ze muchomorki wypieraja w tej chwili matrioszki, ktore chyba wczesniej wyparly sowki, choc te ostatnie sa jakby wiecznie zywe :)

    Faworki, miodzio!

    Betsy, nie zapomnialam o PiFie! Caly czas pamietam, a czas mam do czerwca ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. faworki wyglądają przepysznie, ja tez skorzystam z przepisu i to już w sobotę, trochę z opóźnieniem ale będzie smacznie, dzieciaki się ucieszą... a kubeczek jest świetny!
    pozdrawiam z poMyskowego świata :)
    Mysek

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejne apetyczne muchomorki! Urocze. Z pewnością przyjemnie się pije z takiego kubeczka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam odwiedzac to przytulne miejsce jakim jest Twój blog, dostałam wyróżnienie i teraz przekazuje je dalej Tobie, zapraszam po wyróżnienie do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam po wyróżneinia.

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam muchomorki :) Pięknie się u Ciebie preazentują :) super pomysł z takim ocieplaczem :) POzdrwiam Cię baardzzzooo cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja kocham muchomory! Miłością pierwszą i czystą:D
    W Twoim wydaniu są apetycznie idealne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Buziaki dla Was za te wszystkie miłe słowa :)

    Marysiu ale ja zapomniałam :))

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.