Jak dobrze wśród codziennej bieganiny i tysiąca obowiązków odnaleźć chwilę dla siebie. Rozejrzeć się dookoła i dostrzec to, czego na co dzień nie widzimy, bo nie mamy czasu, bo ważniejsze sprawy na głowie, bo tysiąc innych powodów każe nam biec i myśleć na zapas. Stop! Oto mój czas, który znajduję, mimo wszystko...
czas z książką Mimi
Listopadowy poranek, rower, aparat i mój czas odnaleziony
i czas na koktajl, na zdrowie, przepis znaleziony TU
Pycha!
Właśnie podeszła do mnie moja rezolutna pięciolatka i mówi: "Mamo, wiesz że to ściema, że myszy jedzą ser ?"
Lubię takie dziecięce mądrości :))
No i jak to z tymi myszami jest, jedzą czy nie ;) Ja tam wolę by jednak jadły :)