Witam Was po długiej przerwie :) Jestem, żyję i chyba mam się dobrze. Dziękuję za pamięć. Powódź nas na szczęście oszczędziła i skończyło się na wielkim strachu .Wyrażam ogromne współczucie dla tych, których ta wielka woda pokonała i nie dała żadnych szans by mogli się przed nią uchronić. To istny koszmar...
Przyszłam Wam pokazać obiecaną lalkę, która gotowa cierpliwie czekała na swoją sesję zdjęciową. Wyszło słonko, więc wreszcie zrobiłam jej kilka zdjęć. Poprzednia lalka była jak pamiętacie typem Meksykanki, ta jest Hiszpanką, tancerką flamenco. Mierzy sobie 30 cm. Głowę i dłonie ulepiłam z ceramiki, włosy to czesanka wełniana, makijaż wykonałam farbami akrylowymi. Oj namęczyłam się przy niej ale dopięłam swego i wyszła dokładnie taka jak chciałam :) Uwielbiam lalki, a te ręcznie wykonane mają w sobie magię i co najważniejsze - duszę, bo one żyją, dzięki cierpliwości i pracy im poświęconej. Bardzo lubię na nią patrzeć, siedzi tu obok i zerka na mnie, polubiłyśmy się :)
To jeszcze podzielę się z Wami wczorajszą rozmową z moją 3-letnią Nelą :)
-Mamo, zobacz ile mam bąbli przez te okropne komary!
-Ajajaj, zobacz ja też mam. Tak to w lecie jest niestety, nic nie możemy na to poradzić.
-Możemy ! Drapać się...
Pozdrawiam :)
jest cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHiszpanka jak sie patrzy! I piękne oczy!:))
OdpowiedzUsuńU nas też komary daja w kość; czerwiec to wysyp truskawek i... komarów:>
Laleczka jest śliczna a z czego wykonana jest buzia lalki czy to jakieś drewno?
OdpowiedzUsuńprzesliczna ,faktycznie ma taka poludniowa urode :) !!!! A komary sa okropne ....
OdpowiedzUsuńLalka jest piękna, prawdziwa Hiszpanka
OdpowiedzUsuńLato z komarami trzeba jakoś przeżyć.
Pozdrawiam słonecznie
Niesamowita! Na pewno bardzo pracochłonna, ale było warto, bo efekt wspaniały! Tez bym ją polubiła :). A namalowanie elementów twarzy, to wielka sztuka. Brawo!
OdpowiedzUsuńJest zjawiskowo piękna! :)
OdpowiedzUsuńśliczna...jestem pod wrażeniem ogromnym...
OdpowiedzUsuńi dobrze że pojawiasz się znowu.
ciepło pozdrawiam!
Jest piękna i typowo hiszpańska! Taka zamyślona... Ciekawe nad czym tak duma? Na pewno dużo pracy w nią włożyłaś, to widać. I serca.
OdpowiedzUsuńUrocza! Oczu nie sposób oderwać.Cieszę się,że Jesteś nareszcie:-)Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiękna jest, dopracowana w każdym centymetrze! :)
OdpowiedzUsuńKomary bleeee...
"mój" 3 letni Kubuś dziś :
- daj mi wody
- ja - jakiej
- Kuba - mokrej!
eh, nieskażone jeszcze spojrzenie na świat... :)
Pozdrawiam cieplutko! :)
Cudna! Na ostatnim zdjęciu wręcz przecudna. Ślicznie namalowałaś jej oczka, podziwiam Cie za cierpliwosc :)
OdpowiedzUsuńprzepiekna jest!
OdpowiedzUsuńHiszpanka jest przepiękna!!! :) Pamiętam kiedyś oglądałam film o lalkarzu, zadziwiał mnie jego związek z każdą lalką.. każda była dla niego wyjątkowa, własna i osobista... jakby żyły i rozmawiały z nim. Wspaniałe :) Na prawdę piękną lalkę wykonałaś !
OdpowiedzUsuńjest świetna! :)
OdpowiedzUsuńKobieto jest piękna!!!!!!!!!!!!!!!!! I te jej oczy ............
OdpowiedzUsuńJak zwykle mój mąż(krasnal_dth) nie wylogował się..... ale to ja....:)
OdpowiedzUsuńcudowna hiszpanka! warto było czekać na efekt końcowy! bomba!
OdpowiedzUsuńBywam czescie w Hiszpanii i musze powiedziec ze bardzo dobrze uchwycilas tamten typ urody...poniewaz nastepna podroz w sierpniu, wiec narazie pozawchwycam sie Twoja lala :) pozdrawiam no i usciski dla rezolutnej coreczki, to sie nazywa "rzeczowe podejscie do sprawy" ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna!!!I jak pięknie pozuje do zdjęć...Pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńLala jest piękna, ale poproszę zbliżenie na pantofelki- tam się czai jakieś cudo:)!
OdpowiedzUsuńJest śliczna, zdjęcie w zieleni piękne.
OdpowiedzUsuńWitaj po dluzszej przerwie...
OdpowiedzUsuńPrzyznac musze,ze juz sie bardzo stesknilam za Toba i Twoimi pieknymi artami.
Ta lalka jest niezwykla.Ma w sobie ogromny potencjal tworczy.To sie czuje i widzi,jak wiele pracy i serca w nia wlozylas.
Przepiekna klimatycznie,nastrojowo idealna,gotowa zatanczyc flameco,w sukni,jak mak,tak pieknie skontrastowanej z czarnymi wlosami.
Pozdrawiam Serdecznie-psiankaDK
i takie cudo stworzyłaś rękami...??? jest piękna, po prostu piękna
OdpowiedzUsuńBetsy :) jest piekna :) wielkie brawa za zdolności :))
OdpowiedzUsuńno boska !!!
Dobrze ze jesteś!! A hiszpanka... Kochana jest cudna. Podziwiam Cię. Jest taka dopracowana. Jej oczy mówią wszystko. I ten kolor! A juz nie wspomnę o kreacji idealna. Wygląda jak zywa :)). Bardzo mi się podoba i równiez uwazam ze powinno byc zblizenie na buciki :). Buziaki slę! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisac, az mnie zatkało jak przeczytałam wszystkie Wasze komentarze :) Dziękuję, skrzydeł dostałam :)
OdpowiedzUsuńGrabka ślicznie dziękuję :)
Mama Milenki o tak, tylko u nas więcej komarów niz truskawek ;/
Ulla6 dziękuję :)
MIMI twarz ulepiłam z glinki ceramicznej.
Kasiu pozdrawiam i dziękuję :)
cub@_libre nawet nie wiesz jak bałam się ,że zepsuję ją jesli źle namaluje twarz, odwlekałam to az w końcu zdobyłam się na odwagę i stało się, na szczęście nie zepsułam ;)
angela dziękuje slicznie :)
aniu konieczna dziękuję za miłe słowa :)
Koronko ślicznie dziękuję :)
Anya się usmiałam z Kubusia :)
Amalena a co to za film, chętnie bym obejrzała.
Antilight uczę się cierpliwości własnie podczas takich robótek :)
at-the-attic dziękuję :)
Krasnalkowa tez tak mam, parę razy wysłałam komentarz z konta męża ;)
Drycha tak się kiedyś zachwycalam Twoimi lalkami az w końcu postanowiłam zrobic swoją :)
MAGDA GÓRA dziękuję, miło mi :)
Savannah zazdroszczę tej Hiszpanii achhh może kiedys się tam wybiorę ;)
Anielinko dziękuję ja także pozdrawiam słonecznie :)
Aga jutro dołączę fotkę pantofelków :) Nogi wykonane są z tkaniny, pomalowane akrylowa farbą i polakierowane akrylowym lakierem. Butki namalowałam czarnym akrylem.
Psianko dziękuję za tyle ciepłych słów :)
Sanka bardzo mi miło :)
Ann007 ciesze się, że lala się podoba :)
Artambrozja dziękuję ślicznie :)
Sofijo bardzo mi miło i dziękuję kochana :)
Dziękuję ślicznie:-)Będzie mi ogromnie miło jeśli przyłączysz się do tej zabawy:-)ZAPRASZAM..."5 rzeczy, które odmieniły moje życie". Lubię takie akcje bo dzięki nim można bliżej się poznać:-)A jeśli chodzi o tą ciszę na Twym blogu to naprawdę wystraszyłam się ...Teraz w mediach tyle o powodzi...Żal mi tych biednych ludzi.Najważniejsze to myśleć pozytywnie i nie załamywać się. Pozdrawiam cię serdecznie w ten upalny dzień!
OdpowiedzUsuńFantastyczna lalka!!! Bardzo mi się podoba:) Uwielbiam własnoręcznie robione lalki.
OdpowiedzUsuńRączki również są z tkaniny?
Pozdrawiam:)
Robienie lalek to dla mnie kosmos! Wyszła Ci świetnie. Jakie ma pełne usteczka 8)
OdpowiedzUsuńPaństwa lalka jest piękna. Uwielbiam jej sukni.
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńJestem na Twoim blogu pierwszy raz i ... aż mi dech zaparło.
Jakie piękne lalki. Masz dar w rękach i niesamowitą wyobraźnię.
Jestem pod wrażeniem. Będę zaglądać żeby sobie "wzrok wyprostować"
Pozdrawiam, Dorota ;-)
Piękna w stylu Carmen :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do zabawy!!!
OdpowiedzUsuńTez od razu mi sie Carmen nasuneła na myśl :)
OdpowiedzUsuńBeatko pozdrawiam, Fergi :)
Wonderful doll!!
OdpowiedzUsuńThank for your visit :)
nie wiem jakim cudem przegapiłam tak piękną makową panienkę! jest fantastyczna,doskonale uchwyciłaś jej egzotykę
OdpowiedzUsuńHiszpanka jak ta lala :) piękna!
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, że się polubiłyście :)
serdecznie pozdrawiam
Och! ((: Boska Ambrozja...
OdpowiedzUsuńPrzecudna! Wszystkie Twoje lalki, pluszaki i inne rzeczy są piękne! Pozdrawiam ;3 [www.werodaktyl.blog.onet.pl] :P
OdpowiedzUsuńLaleczka jest prześliczna ;)! Pięknie ci wyszła ;) Prawdziwa dama ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ;)