Uszyłam ot tak lalę. Trochę się naczekała na ubranko i fryzurę ale wreszcie jest, cała i uśmiechnięta. Śnieżynka ją nazwałyśmy :) Ma dwustronną ciepłą ogrodniczkę, wełniane buciki, fryzurę z czesanki wełnianej, ufilcowane oczka i buźkę, ciałko z przemiłej tkaniny wełnianej.
i w wersji z muchomorkiem
oprócz lali powstały kolejne zimowe ptaszki
i Królicze siostry :)
Beatko, Twoja produktywność przed świętami mnie powala :-) Śnieżynka piekna jest, w moich ulubionych kolorach.
OdpowiedzUsuńŚwietna śnieżynka ! Sukienka dwustronna - jakaż praktyczna. Ptaszek -super ! jestem pod wrażeniem, podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarysienka
Bardzo mi sie podoba w Twoich pracach, stosowanie jasnych i takich miłych dla oka kolorów. Śnieżynka jest urocza, a muchomorek na spódniczce nadaje klimaciku. Pięknie szyjesz i wogóle od dawna oglądam Twoje prace. Czy włoski śniezynki wykonałaś z czesanki ?
OdpowiedzUsuńŚnieżynka śliczna, no i wszystko super!
OdpowiedzUsuńBombowa ta śnieżynka!! Ja włosy tildom też robię z wełny czesankowej, ale jeszcze nie wpadłam na pomysł, aby tak robić i oczy i usta :))) SUPER :)
OdpowiedzUsuńta lala jest cudna z tymi kokardkami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Oj, śliczne wszystko! :)
OdpowiedzUsuńSniezynka jest urocza,ptaszyna jestem zauroczona,krolasy slodziaki .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna Śnieżynka i pomysł na choinkę też.
OdpowiedzUsuńNiechaj nadchodzące Święta przyniosą Ci wiele radości i refleksji oraz pomysłów i planów na Nowy Rok. Ściskam mocno!!!
Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Powiem ci że ptaszek jest po prostu powalający!
OdpowiedzUsuńWitaj:) Jakie masz zdolne "łapki"! Cieszę się, że do mnie zajrzałaś, bo dzięki ja mogę teraz tu zaglądać:) Królicze siostry chwyciły mnie za serce, pięknie szyjesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
prześliczna Lala :) włosy ma pierwsza klasa i prześliczną buzke :) a muchomorki na ubranku już totalnie mnie roszczuliły ;) sliczności ! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest! Zimowa, cudna! I wszystko śliczne :). Kochana życzę Wam spokoju na Święta i radosnego przezywania narodzin Pana! Buziaki dla dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten śnieżnobiały ptaszeczek!
OdpowiedzUsuńBeatko jak czytałam Twój komentarz to bardzo się zmartwiłam... Nie dajcie się temu chorowaniu! Jakiś taki trudny czas chyba nastał... Trzeba jakoś do wiosny przetrzymać choć ona za ogromnymi zaspami jeszcze! Myślami jestem z Wami a zwłaszcza z najmniejszym tym Waszym choraczkiem! Kurujcie się dzielnie! Buziaki przesyłam!!! :* :* :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w 2011!!! Spełnienia wszystkich marzeń. Samych cudowności życzę :) Z ciepłymi pozdrowieniami dla Córeczek :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie trafiłam na Twój blog. Robisz piękne rzeczy!!! Jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuń