Witajcie w Nowym Roku - 2013 ! Życzę sobie jak i wszystkim tu zaglądającym, oby ta trzynastka przyniosła nam szczęście, wbrew temu co się o niej sądzi i mówi, i tego się trzymajmy ;)
Końcówka poprzedniego roku była pracowita, powstało u mnie sporo różnych szyciowych tworów, które postaram się w kolejnych postach pokazać.
Zaczynam od lali, która powstała dla dziewczynki o imieniu Inez, piękne imię prawda?
Lala pofrunęła do Norwegii i wiem, że dotarła cała i zdrowa i wywołała radość u swojej małej właścicielki co i mnie baaardzo raduje :)
Kolorowa, mięciutka, aksamitna, w sam raz do przytulania.
urocza i jakie detale!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńInez rządzi :) prześliczna lala, przepięknie uszyta, z dbałością o wszelkie szczegóły i szczególiki :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytać taką pochwałę od szyciowej profesjonalistki to wielki zaszczyt :)
UsuńJa tez sie podpisze pod Wami,lala jest Sliczna !!! I pod Beatka tez sie podpisze ;) nowa wlascicielka bardzo ucieszona :)))ciekawe skad ja to wiem ;)..
OdpowiedzUsuńBeatko klaniam sie jeszcze raz :)
No właśnie, skąd Ty to Aniu wiesz? :))
UsuńCudna lala;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaka śliczna !!! Ja uwielbiam Twoje muchomory i chmury - od razu robi się weselej jak się na nie popatrzy :)Ściskam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńI ja ściskam, chmurkowo-muchomorkowo :)
UsuńPiękne LALE tworzysz! Moja córka oglądała ze mną i przy każdej pytała:" Mamusiu uszyjesz mi taką?".Ale ja chyba takich nie potrafię. Wspaniałe pomysły!!! Inspirujące!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jestem pewna, ze potrafisz :)
UsuńDziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń