środa, 8 stycznia 2014

Na rogato



Witajcie z nową datą 2014 ! :) Życzę Wam jak i sobie,  by ten rok przyniósł nam wszystkim wiele dobrego !
Nie lubię noworocznych zmian i postanowień, bo nigdy ich nie dotrzymuję. Wolę zmieniać i postanawiać spontanicznie, bez szczególnej daty. A jak jest u Was?





Ostatnio odkurzyłam przed świętami moje ulubione jelonki. Nigdy ich nie przedstawiłam na blogu, więc pora na rogate towarzystwo.Od kilku lat mieszka z nami ta sympatyczna para jelonków.  Jest to prezent i pamiątka z Polanicy-Zdroju. Mieliśmy tam  utalentowanego sąsiada, który to strugał z kawałków drewna takie jelonki. Miał w swoim ogrodzie całe stadko takich pięknych rogaczy w różnych rozmiarach.






Oprócz jelonków mam tez łosia. Powstał przed świętami. Namalowałam go akrylami,  marzył mi się taki rogacz na poduszce :)


 mam też takiego jednego z którym na spacer chadzam  :)
 



 jest też sarenka, uszyłam ją z czekoladowej flaneli w groszki 

a przy okazji prezentacja mojej domkowej gablotki, którą nabyłam na tzw. gratach
i zastanawiam się nad jej przemalowaniem, hm?


 te białe maziaje na ścianie,  to przygotowania do malowania, na szczęście jest juz po, ufff


 





lniane ptaszki i woreczki z lawendą





z uzbieranych na spacerze gałązek brzozy, uwiłam wianki










Wreszcie zrobiłam to! przez ponad rok zabierałam się za odnowienie ikeowskiej lampy. Konkretnie, wymiany abażuru, który porwał się niemiłosiernie, nawet go kiedyś pozszywałam lnianym sznurkiem,  wyglądał oryginalnie;). Kupiłam  kawałek lnianej tkaniny w gwiazdki i nie miałam na nią pomysłu, do czasu gdy skojarzyłam ją z lampą :) Nie wyszło to idealnie równo, do tego gniecie się ale co tam, zawsze mogę zmienić na inną tkaninę. Póki co jest taka.








Pozdrawiam prawie wiosennie ;)

16 komentarzy:

  1. Można być mamą trzech córek i tyle zrobić? Pierwszy raz tu dzisiaj trafiłam i jestem zachwycona różnorodnością i pomysłami. Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) Twoje prace też są pomysłowe.

      Usuń
  2. Sarenka skradła moje serducho! Jeżeli chodzi o przemalowanie domkowej gablotki to nie pomogę, bo sama nie zdecydowałam się jeszcze niczego przemalować, choć u innych przemalowane cudeńka podziwiam.
    Pozdrawiam i pomyślności w nowym roku życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także życzę wszystkiego dobrego w nowym roku :)

      Usuń
  3. Prace noworoczne jakby jakieś postanowienia jednak zapadły, hm? Fajny ten Twój zwierzyniec i lampa też:) o torbie spacerowej już nie wspomnę, też chcę taką! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :) Torebka firmy Topshop ;)

      Usuń
  4. hello,

    your Handbag its great. I love your design.

    greatings send you Vonny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cony, I am very glad that you visited my blog :)

      Usuń
  5. Sarenka prześliczna. Jelonki też cudne. Pozdrówki noworoczne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sarenka jest śliczniutka !!

    OdpowiedzUsuń
  7. I love the deer pillow you painted. The little white birds are gorgeous. I use to have a lamp just the same - from Ikea! ~ what a fabulous idea to make a cloth shade for it - it looks great,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Abi, thank you very much! I am honored by your visit to my blog. I love your dolls :)

      Usuń
  8. ha! miałam podobną lampę z tego samego sklepu ;D też się podarła ... koty jej pomogły ;D Chciałam się nią zająć, ale zabrakło mi motywacji i w rezultacie wyrzuciłam ją ;/

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.