Ja upiekłam pyszne ciasteczka żurawinowe, które chcę Wam polecić na święta. Znalazłam je w Atelier Penelopy i zaraz upiekłam bo wyglądały przesmacznie i rzeczywiscie nie pomyliłam się. Zaraz będę piekła kolejną porcje na święta :) Ten zapach i smak mmmmm.... koniecznie wypróbujcie !
Popełniłam tez ostatnio dwa ocieplacze na kubeczki
Ale U Ciebie swiątecznie :)Przepysznie wyglądaja te ciasteczka.Musze wypróbowac.Ocieplacze sa urocze.Szczególnie ten z konikiem :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają smakowicie!Jednak w ocieplaczkach - otulaczkach zakochałam się bez pamięci!!!Z różowym kwiatkiem i wstążeczką w kropeczki jest najcudniejszy!Chciałabym bardzo taki ocieplaczek - czy można gdzieś go nabyć???Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAnielino wysłałam Ci maila :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przepis na moje ciasteczka żurawinowe się sprawdził :) Jestem ich fanką.
OdpowiedzUsuńA Twóje ocieplaczki są wyjątkowe.
Pozdrawiam serdecznie
Nieziemsko piękne ocieplacze!!!
OdpowiedzUsuńAle tu ładne rzeczy produkujesz! :) Bardzo mi się podobają ogrzewacze na kubki - śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Wpadłam tu całkiem przypadkowo - ale jestem zachwycona, przepiękne rzeczy tworzysz, gratuluję.
OdpowiedzUsuń