Pokażę Wam jeszcze co przyleciało do mnie od Ani , która wyczarowuje swoimi rękami cudne rzeczy, te oto domkowe kolczyki, jej autorstwa od początku do końca ! Są fantastyczne, niebanalne, urocze i mogłabym tak wymieniać bez końca bo uwielbiam je :)
Uszyłam też jakiś czas temu w prezencie chustecznik dla wspaniałej osóbki, którą poznałam w świecie blogów i bardzo polubiłam, ciepła, miła osoba pełna fantazji i optymizmu, taka właśnie jest Sofija :) Zdjęcie pożyczyłam z jej bloga bo zapomniałam sfotografować u siebie, ups ;)
na koniec coś bardzo pysznego, w czym się zakochałam od pierwszego wejrzenia na blogu Ushii, rolada bezowa z bitą śmietaną, mascarpone i truskawkami, niebo w gębie :) nie mogłam zrobic porządnego zdjęcia bo ... no właśnie, proponuję upiec to cudo i zrozumiecie dlaczego tak trudno je sfotografować :)))
moje uwagi do przepisu to nie dodałam do bitej śmietany cukru bo byłoby za słodko, śmietanę połączyłam z serkiem mascarpone, truskawki pokroiłam na kawałki, pychota :)
mniam! przez te pogodode byle jaka zupelnie zapomnialam ze mozna zrobic jakies owocowe wypieki, taka beza musi byc fantastyczna! a proszka jest piekna i nie dziwie sie ze corcia ja uwielbia!
OdpowiedzUsuńbroszka to prawdziwe cudo!!!
OdpowiedzUsuńnormalnie zazdroszczę twojej córeczce;)
i naprawdę się cieszę, że kolczyki się tobie podobają.
pozdrawiam!
Same piękności i na koniec pyszności :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od anioła :)
Śliczne drobiażdżki! :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zawsze, milusie ciepełko się roznosi... :)
Cudna ważka.
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda przepysznie
Pozdrawiam
Beza mniam mniam....niemal czuję jej smak.
OdpowiedzUsuńPięęęęęęęęęęękna ta ważka, a nad ciastem zastanawiam się już od jakiegoś czasu, tyle że ja antytalent kulinarny jestem w temacie cista i trochę się obawiam spróbować ;))
OdpowiedzUsuńWitaj:) Śliczna,radosna broszkowa ważka.Ciacho wygląda bardzo apetycznie:)Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNie wiem co bardziej smakowite... Broszka, kolczyki czy... ciacho... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie...
Coś dla ciała i dla ... ozdoby ;) Piękna ważka, a kolczyków po cichutku zazdroszczę
OdpowiedzUsuńWażka jest boska!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
aga
A to niespodzianka :). Zaglądam do Ciebie oglądam piękności i nagle widzę siebie i myślę sobie a to komputer jeden znowu coś mi przeskoczył :) i spojrzałam czy ja na dobrym blogu jestem :))). Śmiałam się sama z siebie :). Cieszę się ze się przydało :).I diękuję Ci za te miłe słowa :). A wazka .... kolorystycznie i pod kazdym względem cudna! I jak widzę nie taka mała jest! Corcia pewnie dumna z mamy :). Paula musi w niej wyglądać czadowo :). Pozdrawiam :)).
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście kolczyki śliczne a rolada to...... pewnie za dni kilka zagości i u mnie :)))) ślinka leci gdy się na nią patrzy :).
OdpowiedzUsuńŚliczna broszka. Ja pewnie bym pożyczała od córci:) Piękne kolczyki dostałaś i ładny chustecznik podarowałaś. Ciasto ... yhm, wierze i widziałam u Ushii również. Nie zrobię, bo próbuje się odchodzić, a przy nim to by było niemożliwe:)
OdpowiedzUsuńPozwoliłam sobie wysłać wiadomość do Ciebie w tym wyjątkowym dniu:-) PRZESYŁAM MOC SERDECZNOŚCI!!!
OdpowiedzUsuńWitaj,Betsy...
OdpowiedzUsuńWazka jest cudna-w przepieknych,morskich kolorkach.Rzeczywiscie cieszy oczko niepomiernie:-)
Reszta 'cukierasow' tez fantastyczna a blog-jak widze-wrocil do wygladu cieplego przytuliska,jakim zawsze dla mnie jest i pozostanie.
Serdecznie pozdrawiam- zmeczona po wizycie w PL psiankaDK
Beza wygląda baaaaaardzo samkowicie :) a owadzia :) broszka bardzo mi się podoba, wcale nie dziwi mnie fakt, że Twoja córcia ją uwielbia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A ja zakochałam się od pierwszego wejrzenia w ważce;-). Jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta ważka jest cudna! Ma piękne kolory!!! Dawno mnie nie było...stęsknilam się za Twoimi cudeńkami, więc lecę sobie poogladać :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlove the dragonfly and the sweet looks good!
OdpowiedzUsuńcudenka
OdpowiedzUsuń