niedziela, 14 listopada 2010

Jesiennie

Dawno, dawno temu dostałam zaproszenie do blogowej zabawy pt: "Lubię",  obiecałam wziąć w niej udział więc do dzieła, mam wymienić 10 pozycji, oto i one

Lubię ...
zapach świeżo zmielonej kawy,
wieczorną ciszę z tykającym zegarem,
wełniane tkaniny,
miesięcznik "Zwierciadło",
ciastka z kremem,
zamszowe buty,
dźwięki saksofonu,
szperanie w lumpeksach,
film dla dzieci "Coraline",
kimchi.

Ponieważ zabawa już gościła na prawie wszystkich blogach które znam, nie poślę jej dalej. Ale pokażę Wam woreczki, które uszyłam już dość dawno. Woreczków powstało więcej, niestety tak już mam, że szybko się nudzę jedną czynnością, wiec wena mnie opuściła i rzuciłam niedokończone w kąt a zajęłam się nowym pomysłem. Tak to ze mną jest, że nagle zapala mi się nad głową żaróweczka  pt. "mam pomysł !", natychmiast rzucam wszystko co akurat robię i z zapałem zaczynam coś nowego. W ten sposób mam cała stertę niedokończonych rzeczy, no cóż, każdy ma jakiegoś bzika :/ Woreczki porzuciłam na rzecz... a no o tym za chwileczkę w następnym poście ;)





tutaj z naszym kochanym rudzielcem Owenem (świnek morski) , jego biały kolega nie dał się sfotografować tym razem



 i Pudelek, wzór znaleziony gdzieś w sieci jako szablon do ozdobienia ściany, ja wykorzystałam tak :)









na koniec, jesień moja okoliczna









polecam też jesienny przysmak, pieczone buraczki (wymyty surowy burak owinąć w folię alu i piec w piekarniku ok 45 min.) pokrojone w talarki, polane sosem czosnkowym (śmietana, majonez, czosnek, sól, cukier, curry), posypane curry, pycha !



P.S
dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem :)

10 komentarzy:

  1. Piekne, jak ja lubie muchomorki i kropeczki:) Owen, a skad takie imie?
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne i te i poprzednie woreczki też :)) A króliczek bombastyczny :D Wiesz, ja też tak mam z pracami, to chyba zaraźliwe jest, rzucam się na nowe pomysły z apetytem godnym lwa, a potem... no cóż, różnie to bywa ;)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Woreczki piękne, a świnek Owen fantastyczny...mam słabość do rudego zwierzyńca...

    OdpowiedzUsuń
  4. Och ten pudelek jest wręcz szałowy!
    No i różowy!
    P.S. też uwielbiam lumpeksy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Woreczki są bardzo ładne, mi bardzo się podoba ten z muchomorkiem:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Beatko, woreczki świetne, świnka też :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne woreczki :) Ten z pudelkiem bardzo pozytywny :) i taki dziewczęcy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Owen mnie zahipnotyzował! Nie mogę się na niczym innym skupić! o_O
    boski :*:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Woreczek z grzybkiem - cudny.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.