Powstali z lnu, wełny, bawełny, filcu
a w wolnym czasie powstaje...
w kolejnym poście :)
Pozdrowienia ślę z zimowej krainy !
B.
P.S. Tytuł tego posta przypomniał mi utwór mojego ulubionego Kuby Badacha i jego Poluzjantów, znacie TO ? i jeszcze TO ?
Świetna para. Wszystkie detale przemyślane i pięknie uszyte. Mnie fascynują portki kawalera i jego ogromna mucha. Super !
OdpowiedzUsuńŚliczna para:)
OdpowiedzUsuńJacy oni piękni :))
OdpowiedzUsuńurocza para:] widać jacy są mięciutcy :P
OdpowiedzUsuńmnie fascynuje fryzura Pana,kojarzy mi się z afro lat 50-tych :]
i jakie one duże! cudne mają detale
Para sympatyczna i jestem pewna ze nowi wlasciciele beda bardzo zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńPara jest boska, myślę, że obdarowani na pewno mieli wielką radochę z takiej formy prezentu!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jego groszkowe kalesony mnie rozbroiły :D
OdpowiedzUsuńA buzie mają podobne...(takie pierwsze skojarzenie) do tej bajki.. o strażaku? :> Samie? czy jak mu tam ahahha
Śliczne :)
Świetne. Napewno sprawili obdarowanej parze wiele frajdy. Pozdrawiam K.
OdpowiedzUsuńśliczna para!! :)
OdpowiedzUsuńSama bym chciała mieć takie skarpetarze!
OdpowiedzUsuńAle słodziaki! Świetne! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje tildy, a jeszcze bardziej spodobały mi się jesienne z Apolonią na czele :))
OdpowiedzUsuńWiedziałam ze wyjdą genialnie! Para śliczna! :) Pozdrawiam serdecznie! Buziaki.
OdpowiedzUsuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńWędruje do listy moich ulubieńców :)
pozdrawiam serdecznie
Monika
www.moniakombinuje.blogspot.com
Ona i On... Urok z nich bije i elegancja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Betsy wpadnij do mnie!
OdpowiedzUsuńBeatko, dziekuje za odwiedziny i jest mi naprawde przemilo :) jestem tez troche zakoczona i odrobinke wzruszona. Przepraszam, ze Ciebie nie kojarze, moze mi troszke w tym pomozesz ;) ja jestem rocznik 74, a Ty na pewno wczesniejszy, prawda? Kochana napisz prosze koniecznie wiecej na maila pagels@convision-consult.de
OdpowiedzUsuńA teraz slowko o Twoim kolorowym swiecie. Jest nie tylko kolorowy, ale rowniez przepelniony magia cudownych pomyslow, aranzacji, zdjec, muzyki, nostalgii, wrazliwosci ... Beatko za chwilke wpisze Ciebie na mon-alice-blogroll i jest mi ogromnie milo, ze tak dobrze sie czujesz u mnie w Wonderlandzie ;) Sciskam i czekam na wiadomosc!!!
Lovely dolls!!
OdpowiedzUsuńGreetings :)
urocza para!
OdpowiedzUsuńDopiero dziś odkryłam Twojego bloga i jestem pod wielkim wrażeniem talentu i inwencji! Na Tildy nie mogę się napatrzeć, nie wiem, które piękniejsze - retro brunetki (Madeleine, Felicja...), czy tłuścioszki (szczególnie ta kąpielowa jest cud-urody!). No prześliczne są i tyle. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńNo widać ,że to udana para;-)śliczna
OdpowiedzUsuń