Cudne są :)Pięknie uszyte :) Mnie w tym roku nie starczyło już czasu, aby uszyć podobnego pingwinka- a miałam w planach. Na szczęście kolejna zima już niebawem :)
Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :) Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.
Bałwanek jest prześliczny!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Pytanie: jak im robisz te rumieńczyki? Farbką?
OdpowiedzUsuńSuperaśne :))
OdpowiedzUsuńpiękne pingwiny na pożegnanie zimy
OdpowiedzUsuńAleż z niego zmarźluszek...
OdpowiedzUsuńUroczy :)
Urocze! Brawo za nosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńslodkie
OdpowiedzUsuńUroczy pingwin!!! Bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCudne są :)Pięknie uszyte :) Mnie w tym roku nie starczyło już czasu, aby uszyć podobnego pingwinka- a miałam w planach. Na szczęście kolejna zima już niebawem :)
OdpowiedzUsuńPingwin cudny pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPingwin cudny pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPingwin cudny pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPingwin cudny pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńJoanno używam do tego suchych pasteli :)
Jezu jakie cudne!
OdpowiedzUsuńIdealne są ♥