wtorek, 10 listopada 2009

Panna Zuzanna i moherowe mitenki

Wasze komentarze pod fotkami Panny Marianny dodały mi skrzydeł :) i czym prędzej pofrunęłam do maszyny by wyczarować koleżankę dla Marianny. No i jest - Panna Zuzanna. Żeby było śmiesznie to fryzurę wymyśliła jej Zuzia :) Znalazłyśmy jakiś zapomniany i zachomikowany kawałek baraniej skórki z zamiarem zrobienia futrzanego kołnierza pannie Zuzannie ale Zuzia stwierdziła, że taka futrzana fryzura to jest to i tak się stało :) Ale nas ubawiła tą czupryną ala Jackson 5 :))






















Dołożę na koniec moherowe mitenki, które wydziergałam dla mojej najstarszej córki - Pauli, która nie dawała mi spokoju marudząc bym jej takie zrobiła, no i zrobiłam :) Moherek bardzo milutki, nowozelandzki. Aha zrobiłam też niebieskie bo się Zuzia zaraz dopominać zaczęła ;) No a teraz muszę trzecie wydziergać, dla Neli, bo się oburzyła dlaczego ona takich nie ma :))






Wszystko pięknie, ładnie gdyby nie to, że przede mną leży czterystu stronicowy raport nt unii gospodarczej i walutowej,  a mi ciągle w głowie jakieś pomysły hendmejdowe się plączą i co najgorsze, wcale ich nie odganiam ;)


Podśpiewuję sobie :))



12 komentarzy:

  1. Fajna bardzo!... Moherkowe mitenki śliczne! :)
    Kurcze, do czytania raportu z dziedziny, z jaką się mierzysz, za nic bym się nie zabrała! A jeszcze w perspektywie hendmejdowych kuszeń? Nie ma takiej opcji, co innego Platon jakiś, czy cóś... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza panna Zuzanna...jej fryzurka jest rewelacyjna, a cała reszta bardzo pasuje do jej tildowego wizerunku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No lepszej fryzurki nie mogła mieć! urzekła mnie komletnie :) No naprawdę napatrzec się nie mogę :) A mitenki suoer sprawa :)
    Trzymam kciuki za siły do czytania....jakoś tak mnie ciarki na samą myśl o takim temacie przechodza hihi pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fiu, fiu... dama jak się patrzy.
    Brawo, fryzurka bezbłędna... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkowicie Cię rozumiem! Taki raport u mnie też pokryłby się kurzem, gdybym miała głowę zaprzątniętą taką Panną Zuzanną - albo może bardziej samotną Panną Marianną, której brakowało pokrewnej duszyczki... :)
    Panna Zuzanna jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  6. no to teraz Marianna z Zuzanną będą mogły plotkować na całego!! Zuzanna superpiękna - a to retro ubranko mmm... sama bym chciała takie mieć :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczu od niej nie mogę oderwać! I patrzę i patrzę i patrzę!! Fryzura jest bosssska!!! Pięknie też ją ubrałaś. Zuzanna rządzi ;)).

    OdpowiedzUsuń
  8. No urocza jest ta Zuzanna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boska!Mam pytanko.Czy gdzieś można znaleźć wykrój na taką babkę?Mam na królika.No i jak przyczepić włosy...jakim sposobem np.z wełny?Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cóż mogę powiedzieć, rewelacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zuzanna to prawdziwa modelka - podziwiam dbałość o szczegóły i podążanie za modą. a fryzura? nie powstydziłby się tej propozycji żaden stylista, ani fryzjer :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale z Ciebie fajna mama :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.