środa, 5 stycznia 2011

Święty spokój

Witajcie po raz pierwszy w 2011 roku !  Z tej okazji życzę sobie jak i wszystkim tutaj zaglądającym aby ten Nowy Rok przyniósł nam więcej radości, zdrowia, serdeczności, odwagi i czasu dla realizacji marzeń, humoru, pomysłów, optymizmu  i zadowolenia, bo pamiętajmy, że "wszelkie niezadowolenie z tego, czego nam brak, płynie z braku wdzięczności za to, co posiadamy" o! i tego się trzymajmy ;)

Świąteczny czas upłynął u nas sympatycznie aczkolwiek chorobowo, dziewczynki się rozchorowały i trzeba było oprócz smacznych świątecznych potraw, łykać niesmaczne lekarstwa ;) ale dały radę, dzielne są!

A co do tytułu posta, to opowiem Wam, jak to dzieci w ciągu sekundy, potrafią skutecznie poprawić humor swoim rodzicom. Otóż, przybiega nasza niespełna 4-letnia córka Nela, krzycząc i skarżąc, że oto właśnie sie pokłóciły z siostrą, oczywiście poszło o zabawki, no i patrzy na mnie obrażoną i wyczekującą miną bym interweniowała, na co ja zmęczona po całym dniu dzięcięcych wrzasków odpowiadam:

 - dzieci, dajcie mi "święty spokój"
a Nela mi na to łapiąc się pod boczki :
 -nie! bo święta się już skończyły!



parę migawek "świątecznego spokoju"  ;)






















dzieło małych rączek
























papierowe wycinanki, bardzo wciągające zajęcie, mogłabym tak bez końca :)



i efekty na oknie










Pragnę się pochwalić wygranym prezentem :) Przepiękny, oryginalny linoryt autorstwa pięknej i zdolnej KSIĘŻNICZKI W KALOSZACH . Kochana, dziękuję raz jeszcze, jest cudny ! Popatrzcie :)





i na półce sobie stoi :)






Z podziękowaniami za wszystkie komentarze jakie zostawiacie :)


i na koniec muzyczny akcencik
moja ulubiona Lisa Ekdahl
 

11 komentarzy:

  1. Czasami potrzeba nan tego Swietego Spokoju ,,,ale coreczka ma racje "juz po swietach".zycze radosci ,milosci i" mieszanego spokoju";)

    OdpowiedzUsuń
  2. To Cię córa zażyła ;)Ale po prawdzie, niezwykły spokój miałaś :D
    Linoryt od Księżniczki w Kaloszach piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nela jesteś czadowa! :) Beatko pewnie w sekundzie zmęczenie uleciało a przyszedł śmiech :). Oj, ciesze sie ze u Was juz wszystko dobrze. Te choroby to okropne sa! Ale dziewczynki dzielne pewnei po mamie :).

    A obrazek.... Wiesz....Pierwszy raz w zyciu widzialam wczoraj blog- ksiezniczka w kaloszach- i widzialam jak powstawal owy obrazek i pomyslalam sobie jeki ladny... i potem ciekawe do kogo trafi... i patrze a on u Ciebie juz jest. :) Takie male zaskoczenie :). Taki ten cyberswiat maly :) i bardzo zaskakujacy :). Bardzo ladnie prezentuje sie na poleczce :). Pozdrawiam Was baaaardzo serdecznie! I milego dnia!

    Ps. Przepraszam za brak polskich liter ale znowu moja klawiatura dostala bzika :).
    Buzka!

    OdpowiedzUsuń
  4. uśmiałam się,no to po świętym spokoju więc do roboty!:P mnóstwa inspiracji i nie kończącej się weny w Nowym Roku życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  5. No i po " swiętym spokoju" ;-))))) a obrazek cudo! bardzo fajny prezent dostałaś!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ się cieszę, ze obrazek się podoba!
    A anegdota rewelacyjna, teraz możesz prosić o "spokój powszedni";]

    OdpowiedzUsuń
  7. zaiste, święty spokój - zwłaszcza zdjęcie z butelczyną nastraja... :)
    Poważniej: Faktycznie, nastrój Bożonarodzeniowego wyciszenia uchwyciłaś pięknie, aczkolwiek jako matka dzieciom nie wierzę, że aż tak spokojnie było, jak na zdjęciach :) i dletego baaardzo mi się spodobała życiowa rozmowa z córką...

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj! Uwierz mi ja wiem co to pragnienie "świętego spokoju";-D
    Mam dwie dziewczynki i chłopca "Średniaka"
    Zdjęcia wprowadzają w klimat a wycinanki są wręcz cudowne.
    Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  9. Od dzisiaj kiedy będzie ktoś wymawiał przy mnie "święty spokój " zawsze będę się uśmiechać myśląc z Nelką o świetach :) Pozdrawiam Was dziewczyny brdzo mocno i witam w Nowym Roku....a gust muzyczny to my naparwdę mamy identyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czarodziejskie wspomnienia. Fajne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ahahaha
    Córka ma całkowitą rację :P koniec laby, teraz już tylko prawdziwe życie ;)

    Tobie również wszystkiego dobrego w tym roku, no i żeby ten spokój gościł częściej niż tylko w święta ;) :*

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.