wtorek, 12 kwietnia 2011

Julietta i kolorowe spinacze

Przedstawiam Wam pastelową baletnicę Juliettę, która mierzy sobie 40cm i powstała z szarego i niebieskiego lnu. Wreszcie doczekała się sesji foto :)










 





Zapraszam Was do zabawy w wiosenne kolorowanie. Ja pokolorowałam drewniane spinacze, którymi przypinam m.in. prace plastyczne moich dziewczyn. Przy okazji stworzyłam mały kurs krok po kroku który zobaczyć można w Czterech Kątach, zapraszam :)



Następnym razem pochwalę się moimi prezentami, a jest czym ;) 


Chciałam jeszcze podzielić się z Wami wrażeniami z obejrzanego wczoraj filmu. Film, który przeleżał u mnie na półce pewnie dwa lata, ciągle odkładałam go na inny czas. Wczoraj wieczorem nie zasiadłam tradycyjnie do maszyny a sięgnęłam po film, wybrałam ten, z moją ulubioną aktorką - Judi Dench. Obejrzałam piękną opowieść, przedstawiającą bezlitosną prawdę o życiu i umieraniu, ale przede wszystkim, film o wielkiej i prawdziwej miłości... piękny! 

Jeśli ktoś z Was nie widział filmu "Iris" to szczerze polecam !
Od wczoraj jest na mojej liście najpiękniejszych filmów o miłości.






Pozdrowienia ślę

21 komentarzy:

  1. Oj znikł mi komentarz... no nic napiszę jeszcze raz!
    Baletniczka powalająca! Słodka po prostu! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie Beaciu powaliły klamerki...na kolana powaliły!:)Kolory lux!!
    Jakby nie to ,że sami faceci wokół mnie...żebrałabym o takie:)

    A film skądś wykopię i obejrzę,polecane przez Ciebie sa w moim stylu...może i tym razem także!

    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna Julietta, a te jej galotki z koronką - no rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał!! Ale śliczna :) Ja uwielbiam baletnice :)))) Wyszła Ci przepięknie!!! Jest bardzo delikatna i ... śliczna :). A polecane strony ciekawe :))). Ps Beatko dziękuję Ci za miłe słowa :) Fajnie ze do mnie zaglądasz juz taaak długo :))) Spokojnej nocy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna!!! A fryzurka... po prostu marzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle urzekasz szczegółami swoich lal! Bardzo subtelna wyszła. Jak baletnica :).
    Filmu nie znałam, zapamiętam go, a spinacze już podziwiałam i zrobimy sobie trochę na nasze prace, jeszcze nie tak kształtne jak Wasze ;).
    Pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Baletnica urocza, a klamerki do przypinania obrazków to świetny pomysł żeby wyeksponować prace młodych artystek - obrazki są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna baletnica, moim córą nie poakzuję, bo mi spokoju nie dadzą, boska jest!
    A klamerki bombowe, aż chce się takie mieć.
    Podziwiam szczerze
    Mary

    OdpowiedzUsuń
  9. Film zapisuję na moją listę :)
    a spinacze są przepiękne po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Baletniczka urocza i jakie ma zgrabne nóżki ;)
    pozdrawiam bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczne te twoje prace a spinacze fantastyczne pozd

    OdpowiedzUsuń
  12. Baletniczka urocza! Mnie rozczulają jej stópki.
    A na spinacze masz fantastyczny pomysł.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna baletnica! Uwielbiam takie klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW, nawet nie pokazuję Julii mojej córce .....
    pomysl na spnacze świetny, juyto chyba wypróbujemy :)
    No i nie mogę się doczekac ciągu dalszego:)
    Pozdrawiam Beatko !

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka filigranowa ta początkująca primadonna :-) Wysłałam do Ciebie maila w sprawie kwiatka :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. cudna laleczka, świetnie wygląda w tej spódniczce. A spinacze iście wiosenne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Spinacze vel klamerki też sobie pomalowałam, wykorzystam zamiast obrączek na serwetki na wielkanocnym kolorowym stole
    wiosennie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przełamałaś Juliettą pewną toporność tildową. Jest śliczna i bardzo eteryczna.

    OdpowiedzUsuń
  19. ślicznie wykonana baletnica! spinacze i rysunki dziewczynek też :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Julietta jest piękna i smukła jak każda baletnica:) a ze spinaczami miałaś świetny pomysł i prosta rzecz a taka efektowna. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. znów absolutnie przepiękna lalka!
    a filmy, widzę, tak, że gusta mamy bardzo podobne! Pewnie jeszcze okaże się to nie jeden raz :)
    a audycja oczywiście pojawi się na wrzucie.

    pozdrawiam ciepło i, oczywiście, gratuluję zdolnych córeczek!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi i dziękuję że poświęciłeś/łaś swój czas by zostawić dla mnie parę słów :)
Przepraszam za weryfikację obrazkową ale ilość spamu jest porażająca i uciążliwa.